Herkules
|
 |
« : Lip 24, 2009, 22:02:42 » |
|
Każdy z nas z pewnością już zauważył, że nasze olimpijska DJ-ka zrobiła sobie urlop i ucichło trochę na forum. Bez muzyki życie płynie jakoś inaczej, jakoś bez rytmu. Postanowiłem zastąpić na czas urlopu naszą Ebuszkę i powklejać trochę dobrej muzy. Ale co to dobra muza? Jak i czym mierzyć dobrą muzykę? Czy wszystko to, co mnie się podoba jest dobrą muzyką? Czy wszystko co jest ogólnie uznawane za dobrą muzykę, musi mnie się podobać? Włos mi się zjeżył od tych pytań. Teraz dopiero zauważyłem jak dobrą robotę robi EB. Nie staram się o posadę olimpijskiego DJ-a, nie będę robić tego co robiła dotychczas i po urlopie nadal będzie robić EB. Moje myśli i pytania nie były jednak zupełnie jałowe. W moich poszukiwaniach natknąłem się na sporo historyjek, anegdotek i faktów związanych z muzyką. Postanowiłem otworzyć nowy dział, w którym będziemy opisywać wydarzenia i anegdotki związane z muzyką. Mam w zanadrzu kilka historyjek, które będą pasować do tego działu. Z obserwacji i opowiadań wiem, że wątek o Michaelu Hirte przyjął się na naszym forum. Przypuszczam, że większość z nas chętnie przeczyta, jak właściwie powstała piosenka Jana Pietrzaka „Żeby Polska była Polską”, która stała się (mniej, lub więcej przypadkowo) hymnem Solidarności. Czy ktoś pamięta „Córkę rybaka” śpiewaną przez Rudiego Szuberta? Chyba każdy. A czy każdy wie, że to była parodia i jednocześnie krytyka prymitywnych zachowań? Czy każdy wie, że „Gondolierzy z nad Wisły”, to piosenka o Gondolu Jerzym? Dopiero, kiedy piosenka ta była w czołówce listy przebojów, typy z cenzury zorientowały się, że zrobiono im psikusa i cała Polska śpiewała za Jarocką o Jurku Gondolu, którego SB bacznie obserwowało. O obecnych Hitach wiemy sporo dzięki reklamie, która zachęca do kupowania płyt. Dział ten chcę jednak poświęcić mało znanym faktom i anegdotkom o nieco starszych i trochę zapomnianych już przebojach, hitach i słynnych utworach. Zachęcam do wspólnej zabawy.
|