|
Tytuł: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: Herkules Gru 01, 2007, 21:16:54 Kiedy w maju przeczytałem posta pewnej Kasi, że ludzie tutaj nie potrafią ze sobą rozmawiać, chociaż są dorośli. Starałem się odpowiedzieć na tego posta.
Pisałem więc i pisałem i tak mi się jakoś rymowało, ze "kredą po płocie" powstało. Minęło już pół roku, zmieniła się w dużym stopniu administracja, ale obyczaje obrzucania błotem jakoś nie ustały. Nie zamierzam nikogo tutaj nawracać, bo nie jestem misjonarzem, ale mam cichą nadzieję, że niektórzy zrozumieją, że jeśli każdy z nas będzie "obrzucał błotem" i "pluł jadem", to na końcu każdy z nas biedzie obrzucony błotem i opluty. Czy naprawdę po to tutaj przychodzimy aby być opluwanym i obrzucanym błotem? Dlatego dzisiaj chciałbym przypomnieć majową rymowankę z pointą. Kredą po płocie Było to wtedy moi panowie, Gdym z cienkich gumek robił „pstrykawki” I kiedy miałem plastry na głowie, Bo zlatywałem ciągle z huśtawki. Spodnie podarte w miejscu wam znanym, Za to poręcze świeciły w domu. Babci do pieca wrzucałem kasztany A na przechodniów plułem z balkonu. I taki wtedy zwyczaj miałem, że wszystkie hasła na płocie pisałem. Że Zosia to świnia, że Wojtek jest głupi, że stróż pan Marciniak jak bela się upił. Lat już minęło ponad trzydzieści I to co tu widzę we łbie się nie mieści. Bo oto wróciła panowie i panie Moda (a może plaga) na „płotopisanie”. Od forum do forum, od bloga do bloga, Biega „pismaków- maniaków” załoga. I po swojemu, sarmackim zwyczajem, Biczują słowem niczym nahajem. Herkules, to świnia, Zeus jest głupi, Ate pisze bzdury a Pryczek znów się upił. Opluć, zniszczyć, dokopać, obrzucić błotem, Taki to już tu zwyczaj, bo płot jest płotem. Czy prawda i rzetelność, przechodzą inflację? Czy ktoś, kto na blogach „pluje”, zawsze ma rację? Sam kiedyś kredą po płotach pisałem, Że złe to było dawno już zrozumiałem. Dzisiaj nachodzą mnie myśli brzemienne, Czy każdy zrozumie, że głupie to i denne? Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: Green woman Gru 03, 2007, 03:44:03 Witam!
brawo!piekny wiersz i temat aktualny,niestety-dalej.Niejednokrotnie zadawalam sobie pytanie-po co?jaki cel przyswieca tym osobom?sama niejednokrotnie bylam i jestem obiektem tych atakow-tylko dlatego-ze jestem.i coraz mniej mam ochoty zagladac na czat.i wiem,ze wiele normalnych osob mysli podobnie.czy to sie zmieni?nie wiem. Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: dzina12 Gru 07, 2007, 22:34:10 Herkulesie, wydawałoby się, że płotopisanie w naszym wieku mamy już za sobą, że ten temat nas całkowicie nie dotyczy. Takie płotopisanie - jak słusznie podkreśliłeś - jest domena wieku młodzieńczego a nie naszego, po 40-ce. Ale jednak nie do końca tak jest, gdyż dość często jesteśmy świadkami takich paszkwili. Dzisiaj nawet można powiedzieć, że to płotopisanie przerodziło się w graffitomanie. W wielu miejscach graffiti w formie liter czy znaków świadczy o naruszeniu prawa, ponieważ jest często nielegalne, a to pociąga za sobą konsekwencje prawne.
Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: EB:)) Sty 04, 2008, 21:11:07 Brawo Herku..trafiłeś w samo sedno... :)..nic dodać..nic ująć.. :)
Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: Herkules Sty 23, 2008, 16:09:24 Dosyć długo myślałem nad tym, gdzie zadać to pytanie. Myślę o "plotkopisaniu". Jest pewna grupa maniaków, których "powołaniem" stało się obrzucanie błotem osób, które w naszym pokoju mają swoją pozycję. Należy uznać za fakt, że osobom tym nie chodzi o konstruktywną krytykę, która mogłaby poprawić lub polepszyć atmosferę w pokoju. Należy uznać to za fakt, bo nie krytykują oni jawnego chamstwa i wulgarności niektórych ników, za to krytykują przysłowiowy brak przecinka u "kolorowych". Nie chodzi mi o słuszną i konstruktywną krytykę. Chodzi o jawne szkodzenie i poniżanie niektórych osób. Chodzi o niszczenie dobrego imienia szanowanych nicków. Chodzi o publikowanie na forych preparowanych privów, po to aby zaszkodzić lub ośmieszyć "ofiarę". Moje pytanie brzmi: Jak postępować z takimi "plotkopisarzami"? Mówić im, że jest to durne, prymitywne i jest oznaką braku kultury, czy też ignorować ich idiotyczne "blogobazgrolenie"?
Pozdrawiam i powodzenia życzę Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: EB:)) Sty 23, 2008, 18:16:28 Moim zdaniem,reagowanie na takie zachowanie..to jak woda na młyn...a bycie ignorowanym boli..każdego... :)
Pozdrawiam... :) Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: @alias Sty 24, 2008, 08:48:18 Witajcie,
w tym wątku jeszcze mnie nie było ;) A może przyjąć zasadę: niech mówią, dobrze czy źle, ale NIECH mówią? Herkulesie, w sprawie płotopisania mam pewne przemyślenia, mające początek w zamierzchłej przeszłości, czyli w moim dzieciństwie. Nie przejmować się, ale... Popieram EB:)) Plotuśnikom bazgrzącym na płotach dać po prostu ignora. Pozdrawiam - @alias Ps. Mnie też gdzieś tam nazwali "zastępcze COŚ, czyli @alias" Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: Kaczerbicha Mar 18, 2008, 08:27:39 Witam wszystkich serdecznie i milusio -- mysle ze zagoszcze tu na dluzej i bedzie niejedna okazja by sobie pogadulic , poczytalam Was troszke -- smutne są niektore wypowiedzi i mysle ze jest to spowodowane miekkim gruntem niektorych tu osob , a jak to bywa tonacy brzytwy sie chwyta -- Mahomet Twoje zachowanie jest conajmniej na poziomie zanizonej sredniej , ale zawsze masz szanse to poprawic -- :) , Pozdrawiam wszystkich cieplutko :)
Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: Herkules Kwi 11, 2008, 08:06:34 ....Ps. Mnie też gdzieś tam nazwali "zastępcze COŚ, czyli @alias" W zasadzie nie należę do ludzi ciekawskich, jednakże ciekaw jestem, czy nadal nazywają Cię tam "zastępcze COŚ"? A może zapracowałaś już sobie na inny "niczek"? Pozdrawiam i powodzenia życzę Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: Sasza_Dancer Lut 26, 2010, 21:52:52 czasami na płotach są mądrości życiowe , wiec ja czytam płoty
Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: dzina Lut 26, 2010, 22:44:40 Cześć, Saszka! Jak coś ciekawego wyczytasz, napisz w skrócie o nich na forum. :)
Pozdrawiam Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: anina Lut 27, 2010, 11:08:30 Kiedy w maju przeczytałem posta pewnej Kasi, że ludzie tutaj nie potrafią ze sobą rozmawiać, chociaż są dorośli, starałem się odpowiedzieć na tego posta. Pisałem więc i pisałem i tak mi się jakoś rymowało, ze "kredą po płocie" powstało. Minęło już pół roku, zmieniła się w dużym stopniu administracja, ale obyczaje obrzucania błotem jakoś nie ustały, nie zamierzam nikogo tutaj nawracać, bo nie jestem misjonarzem, ale mam cichą nadzieję, że niektórzy zrozumieją, że jeśli każdy z nas będzie "obrzucał błotem" i "pluł jadem", to na końcu każdy z nas biedzie obrzucony błotem i opluty a czy naprawdę po to tutaj przychodzimy aby być opluwanym i obrzucanym błotem? Dlatego dzisiaj chciałbym przypomnieć majowa rymowankę z pointą. Kredą po płocie Było to wtedy moi panowie, Gdym z cienkich gumek robił „pstrykawki” I kiedy miałem plastry na głowie, Bo zlatywałem ciągle z huśtawki. Spodnie podarte w miejscu wam znanym, Za to poręcze świeciły w domu. Babci do pieca wrzucałem kasztany A na przechodniów plułem z balkonu. I taki wtedy zwyczaj miałem, Ze wszystkie hasła na płocie pisałem. Ze Zosia, to świnia, ze Wojtek jest głupi, Ze stróż pan Marciniak jak bela się upił. Lat już minęło ponad trzydzieści I to co tu widzę we łbie się nie mieści. Bo oto wróciła panowie i panie Moda (a może plaga) na „płotopisanie”. Od forum do forum, od bloga do bloga, Biega „pismaków- maniaków” załoga. I po swojemu, sarmackim zwyczajem, Biczują słowem niczym nahajem. Herkules, to świnia, Zeus jest głupi, Ate pisze bzdury a pryczek znów się upił. Opluć, zniszczyć, dokopać, obrzucić błotem, Taki to już tu zwyczaj, bo płot jest płotem. Czy prawda i rzetelność, przechodzą inflację? Czy ktoś, kto na blogach „pluje”, zawsze ma rację? Sam kiedyś kredą po płotach pisałem, Ze złe to było dawno już zrozumiałem. Dzisiaj nachodzą mnie myśli brzemienne, Czy każdy zrozumie, ze głupie to i denne? :)Witam wszystkich bardzo serdecznie. Z góry przepraszam za moje ewentualne gafy i nieumiejętność w poruszaniu się po forum,ale jestem nowicjuszką w tych sprawach ;).Całkiem przypadkiem trafiłam w to miejsce,ale tak mi się spodobało,że postanowiłam do Was dołączyć :).Jesteście bardzo sympatyczną grupką i podoba mi się to ja staracie się o utrzymanie dobrej atmosfery.W życiu mamy wystarczająco dużo przykrych zdarzeń i złych ludzi,aby spotykając się w takich miejscach rozsiewać dodatkowo nienawiść czy niezgodę.Tu przede wszystkim powinna być dobra zabawa ;D.Proszę Was o życzliwe przyjęcie mojej osoby do swego sympatycznego grona i pomoc w prawidłowym funkcjonowaniu tutaj :(......uf nie wiem czy w odpowiednim miejscu ::) Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: Dominika Lut 27, 2010, 11:33:13 Witaj anina miło.
Wklejając post Herkulesa, przypomniałaś mi o innej formie pisania(rymy), za to Ci dziękuję.Wklejamy cytaty kiedy chcemy odnieść się do słów i wypowiedzi czyjejś, jednak uważam, że to żadna gafa, a przypomnienie o różnych formach pisania. Mam nadzieję, że będziesz z nami czuła się dobrze, To forum jest ogromne(rozbudowane), jest wiele do czytania, prawdziwa księga wiedzy i spostrzeżeń.Nie będziesz się z nami nudzić, a jeśli lubisz zgodę i miłą atmosferę, tym bardziej możemy się cieszyć, że ludzie kulturalni i z humorem do nas zaglądają i dołączają do naszego grona. Pozdrawiam miło i miłej zabawy życzę. :D Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: Sasza_Dancer Lut 27, 2010, 16:18:17 a naprzykład to , :w naszym wieku kobiety(meżczyźni) są jak kible albo zasrane albo zajęte" cycat z ławki w parku
Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: @alias Lut 27, 2010, 22:56:18 Saszka, serio, takie napisy na ławkach widziałeś?
Pozdrawiam - @alias (http://www.fototube.pl/pictures/brzoewy_kapelusz2.jpg) (http://www.fototube.pl) Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: Dominika Lut 28, 2010, 08:04:39 Kiedyś na ławeczce dyskretne serduszko wyryte z inicjałami kochanej osoby można było zobaczyć.
Dziś cuda wyczytać można, nie tylko na ławkach, ale na murach budynków, na ścianach klatek schodowych.Czuje się tę potrzebę rozmowy i obwieszczania światu o ważnych doznaniach, czy ważnych poglądach.Brak płotów rodzi desperacje w ludziach? ;D Pozdrawiam miło. :D Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: @alias Lut 28, 2010, 08:51:09 Dominisiu, tylko że te napisy na murach (bo płotów, rzeczywiście, coraz mniej) czasami budzą we mnie - mówiąc oględnie - mieszane uczucia. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy "uczucia" wyrażane są słowami powszechnie uznawanymi za obraźliwe.
Pozdrawiam - @alias (http://www.fototube.pl/pictures/noewy_kapelusz.jpg) (http://www.fototube.pl) Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: Dominika Lut 28, 2010, 09:08:50 @alias, nie czytam tych napisów, ignoruje je jak się tylko da.Kto pisze te dyrdymały?Dzieciaki, myślę sobie, że chcą zwrócić na siebie uwagę. :(
Pozdrawiam miło. Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: @alias Lut 28, 2010, 09:13:59 Dominiko, obawiam się, że pisują nie tylko dzieciaki. Nie dalej niż na jesieni w moim mieście przyłapano pana w sile wieku, który we wszystkich możliwych miejscach wypisywał różne brednie, dotyczące polityki. Nie tylko gęsto używał tych "wyrazów", o których wspomniałam wcześniej, ale nie obchodziło go, czy daje upust swoim uczuciom na kawałku ogrodzenia, zasłaniającego budowany własnie obiekt, czy też na prześlicznie i z pietyzmem odrestaurowanej zabytkowej kamienicy. Bywa i tak, niestety.
Pozdrawiam - @alias (http://www.fototube.pl/pictures/noewy_kapelusz.jpg) (http://www.fototube.pl) Tytuł: Odp: Płotopisanie Wiadomość wysłana przez: kukul777 Lis 23, 2010, 16:44:55 Witam serdecznie.
Pozwolę sobie wtrącić swoje 3 grosze odnośnie przeczytanych wyżej postów. Obrzucanie kogoś błotem świadczy o kulturze osobistej i wychowaniu. Pokazuje również charakter danej osoby ,którą być może życie doświadcza ciężko i w ten sposób odreagowuje swoje niepowodzenia lub problemy. Być może brak prawdziwego przyjaciela z którym można o wszystkim porozmawiać ,który potrafi wysłuchać,doradzić i pomóc powoduje w niektórych złośliwość. Pozdrawiam. |
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum